| | 200 zł miesięcznie z dywidend i po podatku. Wkład początkowy jest niższy niż może się wydawaćAby wyciągać z giełdy 200 zł miesięcznie z dywidend po podatku, trzeba zbudować portfel, który dowiezie ok. 2963 zł wypłat brutto rocznie. To przekłada się na bardzo różne poziomy kapitału w zależności od strategii — od stabilniejszych obligacji wymagających większego wkładu, po bardziej ryzykowne konstrukcje z wyższym zwrotem, gdzie próg wejścia jest wyraźnie mniejszy. Wiele osób myśli o stałym, przewidywalnym dopływie gotówki z giełdy, ale zwykle nie wie, od jakiego kapitału zaczyna się dobra kwota wypłat. Jeśli twoim celem jest 200 zł miesięcznie na rękę, musisz patrzeć nie tylko na stopę wypłat, ale też na podatek, ryzyko walutowe i zmienność samych instrumentów. W praktyce 200 zł netto oznacza konieczność wygenerowania ok. 247 zł brutto co miesiąc, bo fiskus zabierze 19 proc. Takie założenie pozwala policzyć, jaki kapitał startowy jest potrzebny przy różnych poziomach dochodowości i ryzyka. Przeczytaj całość > | Codzienny poranny briefUSA: indeks S&P 500 jest przy 6834,50 (+0,88 proc.), a Nasdaq Composite przy 23 307 (+1,31 proc.). Europa: niemiecki indeks DAX jest w okolicach 24 288,40 (+1,02 proc.), a w Europie dominuje klimat końcówki roku i grania pod możliwy świąteczny rajd. Polska (GPW): WIG jest na 115 547,93, a WIG20 na 3146,48 (to kluczowy punkt odniesienia na dzisiejsze otwarcie). Waluty: euro do dolara około 1,17, a dolar do złotego około 3,59. Obligacje (temperatura ryzyka): rentowność 10-letnich obligacji USA około 4,165 proc. — wyżej niż zwykle, trudniej o euforię na akcjach. Surowce: złoto około 4400 dol., srebro 69 dol. Kryptowaluty: bitcoin około 88 860 dol. — rynek krypto zbliża się do raczej słabego końca roku. Sprawdź też: W tym Polska staje się potęgą. Mamy nowe dane | Otwarcie dnia — 22 grudniaGPW:PKO BP: jeśli banki ruszą mocniej w jedną stronę, WIG20 zwykle idzie za nimi, bo to jedne z największych spółek w indeksie. Orlen: spółka może reagować na ruchy ropy i nastroje wokół sektora energii, więc warto obserwować ją od pierwszych minut. PZU: przy spokojnym handlu w tygodniu świątecznym takie duże i stabilne spółki często ustawiają ton dla całego rynku. Pekao: banki są w centrum uwagi inwestorów, bo to one najmocniej ważą w polskich indeksach. KGHM: spółka bywa czuła na metale (zwłaszcza miedź), więc każde wahanie nastroju na surowcach może być od razu widoczne na kursie. USA:Oracle: po mocnym ruchu i newsach wokół dużych projektów może dziś nadawać tempo całemu koszykowi spółek od sztucznej inteligencji. Micron Technology: to jeden z barometrów popytu na pamięci do centrów danych, więc jego zachowanie potrafi pociągnąć półprzewodniki. Nvidia: inwestorzy dalej żyją tematem sztucznej inteligencji, więc każda zmiana nastroju w tej spółce często odbija się na całym Nasdaq. Nike: spółka jest wrażliwa na dane o zakupach i nastrojach konsumentów, więc w takim tygodniu może reagować mocniej niż zwykle. Tesla: przy mniejszej płynności w tygodniu świątecznym "gorące" spółki potrafią robić większe dzienne wahania. Zobacz też: To ustabilizuje wiatraki na Bałtyku. Dofinansowanie na prawie 700 mln zł | Wykres dnia | | Oracle (ORCL)Oracle zasługuje dziś na wyróżnienie, bo ostatnio mocno przyciąga uwagę inwestorów, a takie spółki w końcówce roku potrafią ciągnąć cały sentyment.
Rynek patrzy na nią jak na jednego z dużych graczy, którzy zarabiają na boomie na centra danych i rozwiązania oparte na sztucznej inteligencji.
Gdy taka spółka rośnie lub spada na otwarciu, często widać to też na nastrojach w całym sektorze technologicznym. W tygodniu świątecznym, gdy jest mniej handlu, ruchy na "głośnych" spółkach bywają bardziej wyraźne. | | Kalendarz makro (22–29 grudnia)22.12 Chiny: decyzje o kluczowych stopach kredytowych w Chinach potrafią zmieniać nastrój na rynkach na całym świecie, zwłaszcza na starcie tygodnia. 23.12 USA: aktualizacja danych o dochodach i wydatkach Amerykanów oraz o inflacji liczonej wskaźnikiem cen wydatków konsumpcyjnych może poruszyć akcje, dolara i obligacje. 23.12 USA: wstępny odczyt wzrostu gospodarczego za trzeci kwartał pokaże, czy gospodarka hamuje, czy trzyma tempo. 24.12 USA: tygodniowa liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych to prosty test, czy na rynku pracy robi się luźniej. 24–26 grudnia (rynki): to dni z mniejszą aktywnością i świątecznymi przerwami, więc nawet małe newsy potrafią dać większy ruch niż zwykle. 29.12 Niemcy, Wielka Brytania, USA: sprzedaż detaliczna w Niemczech, ceny domów w Wielkiej Brytanii oraz bilans handlu towarami i dane z rynku mieszkaniowego w USA mogą ustawić końcówkę tygodnia. | Token krypto pod lupąASTER (Aster) — w tym tygodniu warto obserwować ASTER, bo startuje kolejna faza programu rozdawania tokenów (tzw. airdrop), co zwykle zwiększa zainteresowanie i zmienność kursu. Taki start bywa momentem, gdy część osób realizuje zyski, a inni "dokupują pod wydarzenie", więc wahania mogą być większe niż na spokojnym rynku. Dodatkowo projekt komunikuje podejście do kontroli podaży tokenów, co dla rynku jest ważne, bo podaż wpływa na cenę. | Cytat dnia | | "Od jakiegoś czasu jesteśmy w okresie wzburzenia" — Zachary Hill szef zarządzania portfelem w Horizon Investments | | Redakcja poleca | Grzegorz Kubera Dziennikarz Business Insider Polska. Technologie i AI, inwestowanie, biznes | Końcówka roku często sprzyja wzrostom, bo część inwestorów domyka portfele, a inni grają pod tradycyjny "świąteczny rajd". Teraz akcje są blisko rekordowych poziomów, więc nawet mały impuls może wywołać większą reakcję, zwłaszcza przy mniejszym handlu w okresie świątecznym. Według zapowiedzi Yahoo Finance, w tym spokojniejszym tygodniu ważne mają być dane o tym, jak wydają konsumenci oraz odczyty z rynku pracy przygotowywane przez ADP. Jeśli wydatki konsumenckie okażą się mocne, rynek może uznać, że firmy nadal mają komu sprzedawać, co wspiera wyniki i kursy akcji. Jeśli z kolei dane o zatrudnieniu pokażą słabość, inwestorzy mogą się przestraszyć spowolnienia i zacząć realizować zyski. W praktyce w takim tygodniu liczy się nie tylko "co wyszło w danych", ale też reakcja rynku w pierwszych 30–60 minutach po publikacji. Przy rekordach działa prosta psychologia: wielu ludzi boi się kupić za drogo, ale jednocześnie nie chce zostać z boku, gdy rynek rośnie. Dlatego dziś i w kolejnych dniach warto bardziej niż zwykle patrzeć na wolumen obrotu i to, czy wzrosty utrzymują się do końca sesji, a nie tylko na chwilę po otwarciu. Czytaj też: USA stają się za drogie do życia. Amerykanie winią Trumpa | Rynki, giełda i krypto Czytaj i bądź na bieżąco. Najważniejsze treści, świeże newsy, opinie ekspertów. Giełda > | Nadawcą wiadomości jest Ringier Axel Springer Polska Sp. z o.o. z siedzibą przy ulicy Domaniewskiej 49, 02-672 Warszawa. Wiadomość została wysłana na ten adres, ponieważ jesteś zarejestrowanym subskrybentem newslettera Business Insider. Jeśli nie chcesz otrzymywać od nas e-maili, zrezygnuj z subskrypcji . | |