Newsletter Biznesowy

Czwartek, 14 sierpnia 2025

7,5 proc.
wiceszefowa serwisu Wyborcza.biz

- Gdyby w Europie Zachodniej imigracja miała takie oblicze, jaka u nas ukraińska, byłaby wzorcowa i bezproblemowa. U nas dominują kobiety z dziećmi, które się zintegrowały ze społeczeństwem i podjęły pracę - Mówi Dominice Maciejasz Robert Joudka, przewodniczący Polsko-Litewskiej Izby Handlowej na Litwie.

Dominika pojechała do naszych sąsiadów posłuchać, co mówią o wojnie, jak funkcjonują w sąsiedztwie Rosji i czym ich podejście różni się od naszego.
Ukraińców na Litwie jest drastycznie mniej niż w Polsce, ale i społeczeństwo goszczące jest dużo mniejsze. Tyle, że Litwini zdają sobie sprawę, że imigranci to niezbędny element ich gospodarki. Swój rozwój opierają o kapitał intelektualny, a demografia jest taka, jak i u nas.

Gdzie są napięcia? Nie tam, gdzie w Polsce.

Andrzej Kublik pokazuje perspektywę spotkania Trump-Putin od strony rosyjskiej. Dzięki spotkaniu z Donaldem Trumpem Władimir Putin może napinać muskuły i grać o kolejne ustępstwa Stanów Zjednoczonych.

A gospodarka Rosji ma się już źle. Deficyt budżetowy w połowie roku jest kilka razy większy niż miał być w całym 2025 r. Przestawienie gospodarki na wojenne tory przestało pobudzać wzrost, a bezrobocie rośnie.

Spotkanie z Trumpem to nowa perspektywa rozwoju współpracy w Arktyce. A tam, jak wiadomo nie od dziś, Putin lokuje strategiczne interesy Rosji.

W świecie technologii nie ma dnia, by nie pojawiały się nowe informacje, jak AI zmienia nasze życie. Może to być zmiana drastyczna.

Bolek Breczko opisuje przypadki, kiedy ludzie po rozmowach z ChatemGPT uwierzyli w swoją nadludzka moc.

Jeden z psychiatrów twierdzi, że przyjął już kilkanaście osób do szpitala, które po takich rozmowach wpadły w psychozę. - Przez swoją konstrukcję chatboty AI mają tendencję do nadmiernego zgadzania się z użytkownikiem, utwierdzaniu go w jego przekonaniach i ciężko im "wybić się" poza ten schemat samodzielnie. W rezultacie użytkownik podczas rozmowy z AI nie aktualizuje swoich przekonań, jeśli są sprzeczne z rzeczywistością, tylko się w nich utrwala. To prowadzi do pojawienia się psychozy - czytam w tekście.

TYLKO U NAS

'Incydenty? Jak ktoś ich pomyli z Rosjanami'. Za co Litwini lubią Ukraińców?
Dorośli Ukraińcy na Litwie pracują w usługach, mają swoje firmy, dzieci chodzą do lokalnych szkół. Brzmi znajomo? Niekoniecznie. Imigracja ukraińska w kraju nad Niemnem jest postrzegana jako atut dla rynku pracy. Antagonizmy są rzadkością. - Jeżeli już dochodzi do incydentów, to są to nieporozumienia. Po prostu ktoś pomylił ich z Rosjanami - mówią Litwini.
CZYTAJ WIĘCEJ

TO TRZEBA WIEDZIEĆ