Cześć,Może teraz Ci chodzą po głowie słowa z fajnego letniaka Sylwii Grzeszczak- Niech lata lecą, ale żyjmy tak By nigdy nie dorosnąć, hej Dzisiejsze zasada będzie na przekór tej piosence. Zasada nr 3. Nie opóźniaj dorosłości. Przyjmij wcześniej zobowiązaniaPrzygotuj się na bycie dorosłym, zanim ta dorosłość sama Cię dopadnie. Tak wiem, że wmawiają Ci, że między dwudziestką a trzydziestką, to jest taki idealny okres na zabawę. Rozerwij się, nie planuj niczego, żyj chwilą. Rodzina, praca to na razie zbędne pierdoły. Na to i inne poważniejsze rzeczy, przyjdzie czas później, teraz trzeba się wybawić. Serio? Naprawdę w to wierzysz?To kiedy będzie czas na dorosłe życie? Jak skończysz 30 lat, a może 35? I co będziesz wtedy szukał pierwszej pracy? Może jako kelner? A może jako hostessa? Pomyśl, jak fajne może być życie, gdy przyjmiesz na siebie pewne zobowiązania i jednocześnie będziesz się bawićBędziesz pracował i bawił się za własne pieniądze. Na razie nie masz rodziny. Wszystko, co zarobisz, zostaje dla Ciebie. To takie życie w wersji beta. Przygotowujesz się do prawdziwego życia i mniej Cię zaskoczą nieprzewidziane sytuacje. Powodzenia Magister na 5 | Syczewskiego Białystok,
|