Obowiązek selektywnej zbiórki tekstyliów, który wprowadzono 1 stycznia, na razie nie przyniósł korzyści ekonomicznych - wręcz przeciwnie, koszty zbiórki wzrosły. Można by te wyższe wydatki przeboleć, gdyby choć skorzystało środowisko, niestety, korzyści ekologicznych też nie widać. Co gorsza, nic nie wskazuje na to, by udało się to szybko zmienić, a już na pewno zmiany tej nie dokonają samorządy, na które zrzucono całą odpowiedzialność za zbiórkę.
|