Dobra książka na lato zapada w pamięć na lata. To książka, która nas wciągnęła tak, że nie mogliśmy się oderwać od lektury. I wciąż wspominamy tę niezwykłą przyjemność obcowania z jej bohaterami i bohaterkami.
Dla mnie takim wspomnieniem jest pierwsza lektura "Dzieci północy" Salmana Rushdiego, powieści o dzieciach urodzonych w dniu, gdy Indie uzyskały niepodległość. Pełna realizmu magicznego, niezwykłych przygód, ale też będąca zabawnym i zjadliwym komentarzem społecznym do dzisiaj towarzyszy mi w chwilach, gdy bardzo chcę uciec przed światem, który mnie otacza.
Jakie są wasze "dobre książki na lato"? Zapraszamy do wspólnej zabawy. Zajrzyjcie na naszą listę, a następnie zaproponujcie tytuł, który musi znaleźć się na liście Czytelników "Wyborczej". Uzasadnijcie swój wybór. Najciekawsze uzasadnienia nagrodzimy zestawami książek od wydawnictwa Agora.