- Turyści się wahają, czy do nas przyjechać, myślą, że tutaj czołgi po mieście jeżdżą. A jak już przyjadą, to dziwią się, że na ulicach nie ma strażników z bronią. Totalna dezinformacja - słyszymy w Braniewie. Sprawdziliśmy, jak się teraz żyje w sąsiedztwie Rosji? Kto i co stracił, a kto zyskał? |